logo

wróć do news

BLOG: Technika żużlowa w enduro i MX?! Tak! Jest przydatna!

18-12-2019

W ostatnich dwóch poradnikach opracowanych pod okiem Łukasza Kucharczyka (trenermotocross.pl) pochyliliśmy się nad tematami hamowania i pokonywania zakrętów płaskich, które są pozycją wyjściową do progresu Twoich umiejętności w terenie. Pokazaliśmy Wam schematy ćwiczeń, które śmiało możecie wykonać we własnym zakresie. Dziś kolejne, bardzo ciekawe ćwiczenie, które z pewnością Wam się spodoba i… pozwoli podnieść swoje umiejętności!

Zimowe warunki mogą nawet dobrze wpłynąć na początek Waszych prób, gdyż nadmiernej przyczepności nie będziemy potrzebować. Także zero wymówek! Mamy dla Ciebie sztos, który musisz wykonać tej zimy.

 

 

UŚLIZG MOTOCYKLA W DŁUGIM ŁUKU 


To zdarza się nad wyraz często, a brak umiejętności wyjścia z sytuacji podbramkowej może kosztować nas spore straty czasowe a nawet porządną wywrotkę. Żebyś mógł(a) uniknąć sytuacji, w której tył chce wyprzedzić przód motocykla, a jedyną Twoją reakcją będzie próba ratowania się nogami, naucz się składać moto jak – żużlówkę!

 


Obraz Ulf Engborg z Pixabay

 

ĆWICZENIE

Rozstaw pachołki w linii prostej w odległości trzydziestu metrów od siebie. Na piętnastym metrze (w połowie długości) postaw trzeci pachołek i wysuń go do przodu o trzy metry.
W ten sposób uzyskasz łuk jak na schemacie poniżej.

 

 

ZACZNIJ OD JAZDY W LEWO
 

Linię startu wyznacz pięć-sześć metrów przed wejściem w łuk.
Ćwiczenie wykonuj następująco. 

  • Ustaw motocykl na linii i przyjmij pozycję startową. 
  • Wykonaj ostry start (na drugim biegu) i złóż się w łuk starając się nie ująć gazu, lecz wykorzystać jeszcze kopiące się tylne koło i energicznie złóż motocykl. 
  • Utrzymaj otwartą przepustnicę i skontruj kierownicą. 
  • Na początku asekuruj się wystawioną nogą, ale staraj się nie dotykać podłoża. 
  • Ważne jest abyś nie zamknął(a) gazu w momencie złożenia, gdyż wtedy koło złapie trakcje i zamiast skręcić pojedziesz prosto lub otworzysz zakręt wyjeżdżając za szeroko. 
  • Złap APEX zakrętu, czyli jego szczyt.
  • Kolejny poziomy to jazda bez wystawiania nogi.

Nie zapomnij, że w przeciwieństwie do żużlówki nasze motocykle skręcają w dwóch kierunkach. Dlatego kiedy opanujesz „drifty” w lewo, spróbuj wykonać to samo w prawo.

 

 

W razie potrzeby napisz do mnie (tutaj), wyślij nagranie z przejazdów, a ja dokonam analizy, wskazując Twoje błędy.

Powodzenia! 
Łukasz Kucharczyk
#trenermotocross

 


 

CZYTAJ TAKŻE POZOSTAŁE PORADNIKI Z NASZEGO CYKLU
 

 

 

Darmowa przesyłka od 350 PLN
Darmowa przesyłka od 350 PLN
zadzwoń do nas