Aktualności

Jak ten człowiek wpada do naszego salonu, to zawsze jest wesoło! Zresztą kto zna Przemka Kaczmarczyka, ten wie co mamy na myśli. Przemkowi dzisiaj tym bardziej towarzyszył wyborny humor, bo odebrał od nas właśnie swoją świeżutką broń na sezon 2021, jaką jest KTM 300 EXC TPI 2021!

O ile kiedyś uznaniem w nawet najbardziej wymagającym Enduro cieszyły się duże, czterosuwowe pojemności, tak dzięki marce KTM, która przeniosła dwusuwowe jednostki napędowe na wyższy poziom, trend ten wyraźnie się zmienił. Dzisiaj wybierając maszynę, z którą zamierzamy przedzierać się przez najbardziej wymagające bezdroża, oczekujemy od niej przede wszystkim – zapasu mocy i niskiej wagi. Wybór może być więc tylko jeden – dwusuwowy KTM 300 EXC TPI.

Z osłoną wyprzęglika jest tak, że o jej istnieniu i o tym, przed czym może nas uchronić, zazwyczaj dowiadujemy się wtedy, gdy jest już po wszystkim. Po wszystkim, czyli po sytuacji kryzysowej w wyniku której ukręciliśmy – a w zasadzie nie my, tylko jakiś kamień lub łańcuch motocykla – siłownik sprzęgła w naszym motocyklu. Żeby więc uniknąć słynnego „mądry Polak po szkodzie”, dzisiejszy wpis na naszym blogu KTM poświęcamy właśnie tej małej, a cennej części.

Za nami już analiza zawieszenia motocyklowego, podjazdy i trawersowanie z Łukaszem Kurowskim oraz technika trialowa z Przemkiem & Oskarem Kaczmarczykami! Planując czwarty odcinek naszej poradnikowej serii TIPS & TRICKS, tym razem oddajemy głos - Wam - fanom KTMSKLEP.PL!

Kto jeździ w Hard Enduro, ten z pewnością zaobserwował jak bardzo zmieniła się specyfika tej dyscypliny na przestrzeni ostatnich 10 lat. To, co kiedyś uznawane było za wymagające i ekstremalnie trudne, dzisiaj nie robi już na nikim wrażenia. Wraz z rozwojem motocykli Enduro do czego w znacznym stopniu przyczynia się KTM oraz takie serie wyścigowe jak WESS, granice nieustannie są przesuwane. Sprawia to, że nie można spocząć na laurach i trzeba systematycznie podnosić swoje umiejętności. By Wam w tym pomóc, wraz z zawodnikami naszego zespołu KTMSKLEP.PL, trialowcami Oskarem Kaczmarczykiem i Przemkiem Kaczmarczykiem, przygotowaliśmy dla Was poradnik poświęcony właśnie technice trialowej. 

Lato w pełni! Odpowiednie nawadnianie się to w tym okresie podstawa, tym bardziej podczas wzmożonego wysiłku. A jak wiemy, tego podczas jazdy na motocyklu, czy to MX, cross-country, enduro, hard enduro - nie brakuje. Jak zatem odpowiednio nawadniać się podczas jazdy w terenie? Z pomocą w tym temacie przychodzą plecaki z systemem hydracyjnym, czyli mieszczące specjalny bukłak na wodę, z którego to możemy sączyć wodę nawet podczas ekstremalnej jazdy. Jedną z topowych propozycji w tym temacie jest plecak OGIO Erzberg Hydration, w wersji opracowanej specjalnie dla KTM i z rozwiązaniem, dzięki któremu wydłużymy o 30% utrzymywanie temperatury napoju. W jaki sposób?  O tym w naszej prezentacji produktu.

Jak od dobrych kilku lat, tak i w tym roku nasz firmowy wyjazd do Krzeszowic na enduro przyniósł moc wrażeń! Nasi przyjaciele z najbardziej popularnej, off-roadowej grupy w Polsce nie zawiedli naszych oczekiwań i zgotowali nam potężną dawkę atrakcji, zarówno na swoim torze, gdzie regularnie odbywają się szkolenia SuperEnduro, jak i w najtrudniejszym terenie - HardEnduro!
 

Przyznamy, że gdy pierwszy raz zobaczyliśmy w nieoficjalnym cenniku nazwę KTM 50 SX FACTORY EDITION, to byliśmy przekonani, że to pewnie błąd. Po pewnym jednak namyśle zdaliśmy sobie sprawę z tego, że przecież KTM... na taki błąd by sobie nie pozwolił! No i jest - najbardziej wyścigowy motocykl motocrossowy dla młodych zawodników, chcących walczyć o tytuł w Mistrzostwach!

To był świetny dzień! Zamiast siedzieć w biurze zostałem wysłany do Łukasza Kurowskiego, by po kilku miesiącach od momentu, gdy wyjechał z naszego salonu ze swoim KTM 300 EXC TPI 2020, sprawdzić, jak teraz wygląda jego sztuka. Warto dodać, że przez cały okres zimowy Łukasz swoją pomarańczową trzysetkę przygotowywał do Mistrzostw Świata Enduro 2020. Co prawda, ich przebieg pokrzyżowała pandemia, ale gotowość do ściągania stuningowanej 300-tki EXC TPI Łukasza - pozostała! A ja jako amator, miałem się o tym przekonać na własnej skórze!