logo

wróć do news

BLOG: Jak przygotować motocykl do sezonu? Poradnik KTMSKLEP.PL (cz. 1)

22-02-2019

Podobno od lutego częstotliwość tygodniowych wizyt w garażu, gdzie zimuje ukochany motocykl, wzrasta - czterokrotnie. Podobno :) Faktem jest jednak to, że zainteresowanie przedsezonowym serwisem w naszym serwisie KTM w Olsztynie wzrasta z każdym dniem, o czym może świadczyć codzienna ilość telefonów w tej sprawie i wydłużająca się lista umówionych wizyt. To wszystko bardzo wyraźny znak, że wiosna jest coraz bliżej i że motocykliści wraz ze swoimi motocyklami KTM budzą się z zimowego snu. Jak więc po takim przebudzeniu przygotować motocykl do sezonu? O tym w dzisiejszym wpisie. Część 2 poradnika przeczytasz z kolei tutaj.

Zima to paskudny okres dla każdego motocyklisty. No, może nie każdego. Sami jako zapaleni endurowcy musimy się przyznać, że nasze KTM EXC nawet w zimie nie mogły liczyć na chwilę wytchnienia! Kolce w opony… i jazda!
 


Nie zmienia to jednak faktu, że czy motocykl był w zimie jeżdżony, czy też nie, to wymaga przedsezonowego zainteresowania się nim i poświęcenia kilku godzin albo dni na przygotowanie go do sezonu. Po co? Oczywiście po to, by mógł cieszyć właściciela niezawodnością w sezonie, ale przede wszystkim, dlatego, by mógł mu zaoferować maksymalny poziom bezpieczeństwa.
 

WYSZUKIWARKA CZĘŚCI KTM


 

W myśl zasady – zadbany, przygotowany motocykl, to bezpieczny motocykl. Warto podejść do tematu także z tą myślą, że okres przygotowań to najlepszy czas na wymianę wszystkiego tego, na co w sezonie nie będzie ani czasu, ani ochoty – będzie za to potrzeba. No to do dzieła. 
 


PODSTAWY – SPRAWDZENIE STANU OPON    
Brzmi prozaicznie? Może i tak, ale nie zapominajcie, że opony to w końcu jedyny element motocykla mający kontakt bezpośrednio z podłożem! Spoczywa więc na nich ogromna odpowiedzialność, stąd tak ważne jest, aby po zimie nie tylko sprawdzić ciśnienie w oponach i doprowadzić je do odpowiedniego stanu (Nie wiesz, ile powietrza w ogumieniu potrzebuje Twój KTM? Napisz do nas na FB – wyślemy Ci instrukcję KTM), ale jednocześnie sprawdzić sam stan opon. Mowa więc o bieżniku i poziomie jego zdarcia oraz ogólnej kondycji opony. Wszelkie pęknięcia, które mogły się pojawić choćby wskutek niskich, zimowych temperatur, mogą znacząco obniżyć poziom naszego bezpieczeństwa na drodze.
 


Warto też sprawdzić, czy w wyniku wielomiesięcznego postoju w jednym miejscu (jeśli niestety motocykl nie był na stojaku) nie doszło do trwałego odkształcenia gumy. Mówiąc wprost – na gumach nie ma co oszczędzać! Aha, nie zapomnij także o sprawdzeniu stanu szprych (o ile posiadasz koła szprychowe). Luźna szprycha może przynieść sporo szkód, jeśli nie zostanie w porę wyłapana i dokręcona lub wymieniona. 
 


 

WZBUDŹ AKUMULATOR MOTOCYKLOWY 
Jeżeli przed zimą wymontowałeś akumulator ze swojego motocykla i w jej trakcie regularnie podłączałeś go do ładowania, to nie pozostaje nic innego jak tylko wziąć i zamontować akumulator z powrotem na pokład motocykla. Jeśli z kolei wykazałeś się „miłosierdziem” i postanowiłeś nie rozdzielać na tak długi okres motocykla i jego akumulatora, to teraz czy tego chcesz, czy nie, to zalecane jest wymontowanie akumulatora i jego odpowiednie naładowanie.

 

CZYTAJ TAKŻE: PRZESPAŁEŚ ZIMĘ? NIC STRACONEGO! Z TYMI PROSTYMI ĆWICZENIAMI W NOWY SEZON OFF-ROADOWY WJEDZIESZ PRZYGOTOWANY!

 

Kilka miesięcy bez jazdy, a tym samym ładowania, w połączeniu z niską temperaturą, skutecznie rozładowuję akum, co może wiązać się z trudnościami przy pierwszym rozruchu. Rozładowana bateria KTM, to niższe napięcie na cewkach zapłonowych i słabsza iskra. Tak więc bateria musi być pełna!
 



SPRAWDZENIE POZIOMU I JAKOŚCI PŁYNU HAMULCOWEGO 
O ile sprawdzenie poziomu płynu należy do czynności cyklicznych i raczej wszystkim znanych, tak sprawdzenie jakości płynu hamulcowego już nie (za pomocą specjalnego miernika). Może nie wszyscy wiedzą, ale mimo szczelności układu hamulcowego, płyn hamulcowy w motocyklu, podobnie jak i w samochodach, potrafi „łapać” wilgoć.

 

 

Wszystko za sprawą swoich właściwości. Płyn hamulcowy jest higroskopijny, czyli wchłania, a nawet wiąże się z wodą. Jaka jest norma? Generalnie powyżej 1% wilgotności w płynie hamulcowym sugeruje już jego wymianę. Wilgotność obniża temperaturę wrzenia płynu hamulcowego o kilkanaście a nawet kilkadziesiąt procent. 
 


No dobra, ale skąd w układzie hamulcowym wilgoć, skoro jest on szczelny? Powodów może być kilka. Może się ona dostać m.in. w procesie odpowietrzania, czy też podczas uzupełniania poziomu płynu. Stąd w temacie płynu hamulcowego niekoniecznie trzeba stosować się do zaleceń producenta, który np. dla KTM 1290 Super Adventure S zaleca wymianę płynu co dwa lata.

 

 

Dla własnego komfortu psychicznego oraz dla uzyskania najlepszych właściwość w chwili hamowania, dobrze jest zaserwować zmianę płynu hamulcowego w swoim motocyklu przed każdym sezonem. Tym bardziej, że koszt renomowanego płynu hamulcowego Motorex DOT 4 lub Motorex DOT 5.1 do KTM to wydatek kilkudziesięciu złotych.
 


SPRAWDZENIE KLOCKÓW HAMULCOWYCH I TARCZ     
Etap zabawy z płynem hamulcowym to także dobra okazja do tego, by lepiej przyjrzeć się klockom hamulcowym oraz tarczom hamulcowym. W końcu to im powierzamy się w trakcie hamowania, które jak sam pewnie wiesz, czasami bywa bardzo gwałtowne i cała sytuacja rozgrywa się w ułamkach sekund. Warto więc zdać sobie sprawę z wagi hamulców i jeżeli nie są w najlepszej kondycji, to należy doprowadzić je do stanu gwarantującego bezpieczeństwo w trasie. Za punkt wyjścia przyjmijmy zmierzenie grubość okładzin hamulcowych. Grubość minimalna to ≥ 1 mm. Poniżej tej wartości klocki hamulcowe nie tylko tracą swoje właściwości znacząco wydłużając drogę hamowania, ale także zaczynają generować kolejne koszty. Jak? W bardzo prosty sposób. Dochodzi do niszczenia tarczy hamulcowej, poprzez kontakt jarzma zacisku hamulcowego. 



Jeżeli klocki hamulcowe Twojego KTM są w porządku, to nie uciekaj jeszcze od hamulców. Sprawdź także kondycję samych tarcz hamulcowych. Począwszy od grubości (odpowiednia grubość opisana jest w instrukcji użytkowania każdego modelu KTM), poprzez jej równość i ewentualne pęknięcia. Wykrzywiona lub popękana tarcza na pewno odbije się na skuteczności hamowania, a co za tym idzie na Twoim bezpieczeństwie. 
 


OLEJ SILNIKOWY I FILTR OLEJU + CZY PRZEPALAĆ MOTOCYKL W ZIMIE?
Kiedy powinno wymienić się olej silnikowy? Dokonując uogólnienia zazwyczaj wskazuje się na dwa przypadki: albo co 10.000 km albo co rok (oczywiście zależy to od konkretnego modelu motocykla KTM - w przypadku maszyn wyczynowych jak KTM SX, czy KTM EXC wymian dokonuje się co kilka / kilkanaście mth). Biorąc pod uwagę interwał czasowy należy z całą pewnością wziąć pod uwagę okres zimowania motocykla oraz sposób tego zimowa. Słowo klucz w tym temacie, to sposób zimowania. O co chodzi? Sprawa jest prosta. Motocykl, który po sezonie został zalany nowym olejem, a następnie zimę spędził z odłączonym akumulatorem, przez co jego właściciela nie kusiło, by przy weekendowej wizycie w garażu przepalić sprzęt, będzie mógł cieszyć się wciąż wysokimi właściwościami oleju silnikowego. 
 


Co innego w przypadku, kiedy akumulator został w motocyklu, a pokusa była zbyt duża, no i… sprzęt był przepalany zimą. Mówiąc przepalany, mamy na myśli przepalanie motocykla zimą na 5-10 minut. Odpalenie, pracę na wolnych obrotach, kilka przegazówek (brrrr, to naprawdę brutalne traktowanie silnika!), a następnie zgaszenie silnika, zamknięcie garażu i tak do następnego weekendu. Niestety serwowanie takich „przyjemności” jednostce napędowej nie służy i przyciąga wielkiego wroga każdego silnika – wilgoć. Wszystko za sprawą różnic temperatury. Podczas stygnięcia rozgrzanego silnika w chłodnym pomieszczeniu, na ściankach silnika, a także wielu innych elementów motocykla, w tym w układzie wydechowym osadzają się drobinki wody. Włóż rozgrzaną puszkę Coli do lodówki i zobacz jak szybko pojawi się na niej warstwa pary wodnej. Tu jest podobnie.
 


Regularne przepalanie motocykla w zimie w ten sposób przyczynia się do tego, że pojedyncze drobinki pary potrafią zmienić się w kilkadziesiąt, a czasami nawet kilkaset mililitrów czystej wody (!!!), która nie ma dokąd uciec. W efekcie miesza się z olejem tworząc w najgorszych sytuacjach coś na podobieństwo kawy lub masła, które odkłada się na elementach silnika. Taka mikstura ma coraz mniej wspólnego z olejem i traci tym samym swoje właściwości, które chronią silnik. To obniża żywotność jednostki napędowej i w przyszłości może wiązać się z dużymi wydatkami. W naszym serwisie KTM w Olsztynie widok maślanej mazi na korku oleju na początku sezonu nie stanowi rzadkiego widoku. To milczący świadek „mówiący” o tym, kto przepalał, a kto nie przepalał fury zimą
 


Dlatego jeżeli w zimie pokusiłeś się, by przepalić na postoju motocykl, to nie żałuj kilkudziesięciu złotych na nowy, olej silnikowy np. Motorex o pełnych właściwościach smarujących. Pamiętaj, olej dla silnika jest jak krew w organizmie człowieka! Dokonując zabiegu zmiany oleju silnikowego w motocyklu nie zapomnij także wyminić filtr oleju w swoim KTM. Poświęcając czas i pieniądze na to w tym momencie sezonu, zagwarantujesz to co najlepsze sercu swojej maszyny, a sobie spokój na cały sezon (no chyba, że zamierzasz nawinąć 30.000 km to wymiana Cię nie ominie). Nie odkładaj więc tego na czas, kiedy sezon będzie w pełni, bo wówczas na pewno nie będziesz chciał marnować pogody na to, by siedzieć i dłubać w garażu. 


PODSUMOWANIE
Przygotowanie motocykla do sezonu to naprawdę fajny etap w dorocznej, motocyklowej przygodzie. Nie podchodź więc do niego jak do przykrego obowiązku, a traktuj jako okazję do lepszego poznania swojego motocykla KTM i zacieśnienia z nim więzi. Nie bądź też w gorącej wodzie kąpany i nie ulegaj pokusie wyskoczenia na ostrą jazdę, gdy tylko zaświeci mocniej słońce – bez przygotowania siebie i maszyny! To może okazać się fatalne w skutkach, a pamiętaj – sezon jest długi i jeszcze się najeździsz. 
 


Mamy nadzieję, że na poradnik jak przygotować motocykl do sezonu, choć dość ogólny – w końcu inne będzie przygotowanie motocykla szosowego, a inne wyczynowego - pozwoli Ci zwrócić uwagę w procesie przygotowań na aspekty, które być może byś pominął. Wiele czynności jesteś w stanie wykonać sam, ale pamiętaj o stosowaniu się do zaleceń producenta, w tym do stosowania odpowiednich momentów obrotowych w temacie dokręcania śrub oraz korzystania z odpowiednich narzędzi. Niestety te dwa aspekty są często bagatelizowane, co prowadzi do zrywania gwintów lub problemów z ponownym odkręceniem śruby, czy nawet wpływa na uszkodzenie jakiegoś elementu, do które demontażu / montażu jest potrzebne specjalistyczne narzędzie.
 


Jeżeli natomiast jesteś z okolic Olsztyna i mimo wielkich chęci nie masz do tego wszystkiego głowy lub czasu, to pamiętaj, że możesz liczyć na naszą pomoc. Nasz serwis KTM w Olsztynie, to nie tylko gwarancja jakości wykonywanych usług, w tym tych z zakresu przedsezonowego serwisu motocykla, ale także odbiór / dostawa motocykla z / do domu Klienta.  Zachęcamy więc do kontaktu! 

 

tel. +48 895 264 749 nr wewn.4

 


 

Nie masz instrukcji do swojego KTM? Napisz do nas na Facebooku tutaj, a my podeślemy Ci manual do KTM!

Darmowa przesyłka od 350 PLN
Darmowa przesyłka od 350 PLN
zadzwoń do nas