0 produktów 0.00 zł
Turystyka w rajdowym stylu? Musisz spróbować!
08-04-2022Pamiętacie naszą rozmowę z Łukaszem Kurowskim z początku tego roku, w której podzielił się z nami swoimi planami na sezon 2022? Zapowiadane wówczas przez Łukasza wydarzenie musiało ostatecznie zostać przeniesione na inny termin. Dzisiaj poznaliśmy nową datę Bieszczadzkiego Rozpoczęcia Sezonu! Piszesz się?
Impreza otwierająca sezon przygód 2022 dedykowana jest właścicielom motocykli turystycznych, którzy poza zwykłym podróżowaniem z punktu A do punktu B, poszukują także szczypty adrenaliny i rajdowych doznań. Zresztą... przeczytajcie sami, jak swój event przedstawia sam Qurak!
Czy możesz coś więcej powiedzieć o nadchodzącym evencie jakim będzie Bieszczadzkie rozpoczęcie sezonu?
Odezwał się do mnie Patryk. Jest to osoba z Rzeszowa, która ma trochę doświadczenia z motocyklami ADV i zna trochę teren. Planowałem wziąć osobę do pomocy, żeby moje eventy były bardziej pro, i żebym mógł skupić się na innych rzeczach. Sam myślałem, o szkoleniach podzielonych na segmenty. Tym razem odpalamy konkretnie i z przytupem. Imprezę podzieliliśmy na 4 dni. Każdy po zimie jest głodny jazdy, głodny adrenaliny i wrażeń. Stwierdziliśmy, zże zrobimy szkolenie z piękną trasą, która będzie liczyć ponad 300 km. Teoria i praktyka, która będzie utrwalana podczas przemieszczania się z punktu A do B. Na samej trasie będą miejsca, gdzie przystaniemy i pojawią się nowe rzeczy, które przetrenujemy. Tereny są przepiękne i na pewno każdy będzie zadowolony. Ten event dedykowany będzie osobom na poziomie poczatkującym i średniozaawansowanym. Trasę będę tyczył już za kilka dni. Nie będzie to jednak forma nastawiona na prędkości i rywalizacje. Tu zależy mi na tym, aby każdy jak najwięcej się nauczył oraz poprawił błędy. Ma być treściwie i technicznie. Uprzedzam, że nie będzie to tylko bułka z masłem. Zawsze staram się zrobić tak, aby nie było za łatwo, ale nie postawie poprzeczki na tyle wysoko, żeby każdy się bał czy wygenerował przez brak umiejętności straty w sprzęcie. Ja chcę moim uczestnikom przekazać swoja wiedzę oraz pokazać, jakie możliwości ma sprzęt i na ile oni mogą sobie taka poprzeczkę ustawić. Otworze im oczy i zadam prace domową. Czasem jest tak, że wielu ludzi odpuszcza, bo nie zna możliwości i nie wie, gdzie jest granica. Ograniczenia są tylko w głowie, ale trzeba mieć solidny fundament doświadczenia, jak również podstawową technikę jazdy, z której możemy skorzystać w danej sytuacji. Należy pamiętać, że motocyklowi nie należy przeszkadzać i robić nieprzewidzianych ruchów. My i motocykl mamy być jednością, a żeby tak było, trzeba się z nim zaprzyjaźnić i dopasować go po to, aby kolejne rzeczy nam przyszły łatwiej.
Zapisy trwają, ale liczba miejsc jest mocno ograniczona!
Kliknij w baner i dowiedz się więcej na temat marcowego eventu napędzanego przez Quraka i 890 ADVENTURE R!