logo

wróć do news

NEWS: Oskar Kaczmarczyk po Erzberg Rodeo 2019 - komentarz zawodnika KTMSKLEP

04-06-2019

Zawodnik naszego zespołu KTMSKLEP.PL - Oskar Kaczmarczyk - po raz kolejny w swojej off-roadowej karierze postanowił stawić czoła Żelaznemu Gigantowi w Austrii, czyli Górze Erzberg. W miniony weekend na jej zboczach po raz 25 odbyły się najtrudniejsze zawody Hard Enduro na świecie, czyli słynny Erzberg Rodeo z finałowym wyścigiem Red Bull Hare Scramble. 
 


 

Dla dosiadającego dwusuwowego motocykla KTM 300 EXC TPI Oskara Kaczmarczyka, tegoroczny Erzberg Rodeo rozpoczął się niezywkle pomyślnie. W poprzedzających główny wyścig kwalifikacjach - w prologu 1 - nasz rider wykręcił 46 czas w grupie 1467 zawodników swojej klasy! Prolog 2 przyniósł 64 czas, ale czasówka z dnia pierwszego wystarczyła i zapewniła Oskiemu po raz pierwszy w karierze start z pierwszej linii, czyli obok Tadka Błażusiaka i reszty światowej czołówki. 

 


ZOBACZ PRZEJAZD OSKARA KACZMARCZYKA NA KTM 300 EXC TPI W PROLOGU ERZBERG RODEO
 

 

 

Erzberg Rodeo 2019 za mną. Wyścig był naprawdę bardzo wymagający i na pewno trudniejszy niż rok temu. Świadczy o tym choćby fakt, że do mety z finałowej 500-tki dotarło tylko 16 zawodników. Na 27 checkpointów udało mi się pokonać 19. Właśnie na 19-tce dopadł mnie limit czasowy zawodów - 4 godziny. Dojechanie do checkpointu "Carl's Dinner" pozwoliło mi zdobyć 54 pozycję w klasyfikacji generalnej. Niestety to nie meta, ale mimo to z Austrii wróciłem bardzo pozytywnie nastawiony, bo widzę, że moje zaangażowanie i wysiłek jaki wkładam w przygotowania do tej imprezy, nie idą na marne. Odnotowałem mocny progres na prologu i udało się wywalczyć pierwszą, tak wymarzoną linię. Kondycyjnie też było lepiej, no ale trudności po drodze nie brakowało. Wiele działo się w tym roku na sekcjach w lesie. O ile Stołówka Karla jest niezwykle męcząca, to jest też przy tym w miarę przewidywalna i płaska. W lesie z kolei było niezwykle mokro, ciasno, stromo i brakowało po prostu linii na wyjazd - no działy się naprawdę dantejskie sceny. Do tego bywały miejsca ze sporą ilością śniegu. Za rok oczywiście powrócę, by znów stawić czoła Żelaznej Górze i po raz kolejny spróbuję spełnić swoje marzenie / cel, czyli ukończyć ten piekielny wyścig. Dziękuję bardzo mocno wszystkim za wsparcie, w tym także całej olsztyńskiej ekipie KTMSKLEP.PL, która wiem, że śledziła nasze poczynania w Austrii i mocno trzymała kciuki - Oskar Kaczmarczyk.


 

Zawody wygrał Brytyjczyk Graham Jarvis, który na mecie uprzedził ridera KTM - Manuela Lettenbichlera, który był drugi. Mario Roman dopełnił podium, a Tadek Błażusiak był szósty. 
 


Przed naszym zawodnikiem Oskarem mało czasu na odpoczynek, bo już w najbliższy weekend zawalczy on w zawodach Beskid Hero, później podejmie wyzwanie w eliminacji Mistrzostw Polski SuperEnduro, a 22 i 23 lipca wystartuje w Charlotta Enduro Extreme. Tak więc będzie się działo!
 


Życzymy powodzenia!

 

fot. Łukasz Kręcichwost

Darmowa przesyłka od 350 PLN
Darmowa przesyłka od 350 PLN
zadzwoń do nas