logo

wróć do news

KAROL KRUSZYŃSKI KOŃCZY RYWALIZACJĘ W MP MX2 JUNIOR NA DRUGIEJ POZYCJI A JAKUB BARCZEWSKI NA TRZECIEJ!

09-09-2014

Podczas finałowego starcia przy maszynie startowej MX2 Junior nie zabrakło także Jakuba Barczewskiego. Drugi z zawodników KTMSKLEP.PL ostatnią rundę ukończył z rezultatem 2-4, co pozwoliło mu przypieczętować trzecią pozycję w generalce i zdobyć tytuł II Vice Mistrza Polski Juniorów!

Karol Kruszyński o kontuzji i swoim występie podczas MP w Gdańsku:

Ostatni tydzień był dla mnie bardzo ciężki. Tydzień przed mistrzostwami Polski skręciłem kostkę, a w czwartek na treningu "dokręciłem" ją jeszcze bardziej. Bolało bardzo mocno. Zadecydowaliśmy, że ostatnią deską ratunku jest blokada, którą podano mi późnym wieczorem przed zawodami. Następnego dnia rano odbyła się ostatnia runda międzynarodowych Mistrzostw Polski. Noga doskwierała mi bardzo mocno - nie umiałem wyłączyć guzika, który znajdował się w mojej głowie. Ten guzik odpowiadał za strach przed tym, aby nic nie stało z kostką. Próbowałem robić wszystko, ale na nic. W wyścigu parę razy jeszcze wykręciłem kostkę. Mimo strasznego bólu jechałem dalej. Nie poddawałem się, ale jazda nie była ta sama co zawsze. Bałem się szybko dojść do łuku i mocno się w nim położyć, żeby się nie podeprzeć kontuzjowaną nogą. Tak więc ukończyłem odpowiednio na piątym i szóstym miejscu. Plan nie ukrywam na początku był całkiem inny. Przygotowywałem się do sezonu najlepiej jak tylko można. Na treningach wylewałem wiadra potu, by być najlepszym juniorem w kraju. Chciałbym przeprosić wszystkich, którzy tak bardzo we mnie wierzyli. Wiem. Zawiodłem was, ale i nie tylko was, bo sam siebie też. Wczoraj nie mogłem w to uwierzyć, że mógł mnie spotkać taki pech przed samymi zawodami.

Teraz chciałbym wszystkim podziękować, tym co we mnie wierzyli chociaż przez chwile. Tym co wspierali mnie materialnie i mentalnie. Najbardziej chciałbym podziękować swoim rodzicom. Bez nich nigdzie bym nie zaszedł. Następnie chciałbym podziękować Oskarowi Wojciechowiczowi za współpracę w tym sezonie. Naprawdę pomógł mi w tym sezonie bardzo dużo i ten sukces również zawdzięczam jemu. Następnie chciałbym podziękować Łukaszowi Szymańskiemu, który pomagał mi zarówno materialnie jak i mentalnie. To on powiedział mi, jak wierzyć w siebie i w swoje umiejętności. Również dziękuje dr. Łukaszowi Paczesnemu i Leszkowi Tajchmanowi za świetną opiekę medyczną. Dziekuje też niestety mojej byłej dietetyczke Gosi Glaszczke, która pokazała mi jak ważne jest odżywianie w Motocrossie i sprawiła, że jadłem rzeczy, które wcześniej mnie obrzydzały, tylko po to by zdobywać jak najlepsze wyniki. Na sam koniec dziękuje swojej dziewczynie, która dawała mi otuchy w tych najtrudniejszych chwilach. To ona przez cały sezon wspierała mnie na każdym treningu i każdych zawodach.Dziękuje za wsparcie w sezonie 2014 tym, których też nie wymieniłem. Została jeszcze jedna runda klasy MX2 w Chełmnie, w której bronię pozycje o TOP 4. Mam nadzieje, że nie przestaniecie we mnie wierzyć, a ja pokaże na co mnie stać.

Naszym riderom gratulujemy ukończenia sezonu na podium i jesteśmy pełni uznania za ich fantastyczną postawę przez cały sezon! 

Darmowa przesyłka od 350 PLN
Darmowa przesyłka od 350 PLN
zadzwoń do nas