0 produktów 0.00 zł
Tomiczek zdominował klasę MX2 w Strykowie!
11-07-2014 O tym, że Tomiczek miał wielki apetyt na zwycięstwo w Strykowie przekonaliśmy się już podczas treningów – szczególnie podczas tego kwalifikacyjnego. Jeździec KTMSKLEP.PL wykręcił drugi najlepszy czas w liczącej 27 zawodników stawce. Dokładnie 1:52.852.
Wyścigi główne
Do wyścigu pierwszego przystąpiło 26 zawodników. Najszybszym z nich po opadnięciu bramek startowych okazał się nie kto inny, jak Adam Tomiczek! Cieszynianin szybko objął prowadzenie i nie zamierzał oddać go już nikomu. Na trzecim okrążeniu do gry na froncie włączył się jednak Bartosz Sawczuk, pozbawiając tym samym Tomiczka pozycji lidera. Zawodnik TEAMU KTMSKLEP.PL nie zamierzał odpuszczać. Po trwającej kilka okrążeń batalii, numer #123 ponownie objął prowadzenie i tym razem nie oddał go już do końca wyścigu!

W biegu drugim Adam nie dał już rywalom najmniejszych szans. Od objęcia przez niego prowadzenia na okrążeniu pierwszym aż do ostatniej pętli, to właśnie jego nazwisko znajdowało się na szczycie tabeli wynikowej. Linię mety przekroczył on więc jako pierwszy i co więcej dokonał tego w naprawdę fantastycznym stylu, bo z blisko 8-sekundową przewagą nad drugim Luisem Carstensem.

Wynik 1-1 zapewnił Tomiczkowi oczywiście najwyższe miejsce na podium, a zainkasowane w ten sposób 100 oczek pozwoliło mu ponadto objąć prowadzenie w klasyfikacji generalnej klasy MX2! Przed kolejną rundą przewaga zawodnika KTMSKLEP.PL nad drugim Maciejem Więckowskim wynosi 17 punktów.

Pozostali zawodnicy KTMSKLEP.PL
W Strykowie poza Adamem Tomiczkiem na linii startowej klasy MX2 pojawili się także Jakub Barczewski oraz Karol Kruszyński. Barczewski zmagania zakończył z wynikiem 8-5, co finalnie dało mu piąte miejsce, natomiast Kruszyński ostatecznie był siódmy, do czego przyczynił się wynikiem 5-8.

Znacznie lepiej dla Karola zakończył się jednak start w najważniejszej dla niego klasie, czyli MX2 Junior. Dwukrotnie przekroczył on w niej metę na drugiej pozycji, co pozwoliło mu zająć trzecie miejsce na podium (88 pkt.). Kuba niestety miał mniej szczęścia i musiał zadowolić się dziewiątym wynikiem.