wróć do news

Ekipa KTMsklep.pl po I rundzie Mistrzostw Strefy Polski Północnej MX

10-04-2014

Spośród trójki team’u KTMsklep.pl od samego początku największe aspiracje na zwycięstwo miał Jakub Barczewski. Właściciel numeru #101, podczas treningu dowolnego wykręcił drugi najlepszy czas w całej stawce, jednak na tym nie zamierzał poprzestać. Podczas treningu kwalifikacyjnego reprezentant zespołu KTMsklep.pl złapał bardzo dobre tempo, które pozwoliło mu w rezultacie osiągnąć najlepszy czas wśród 15 biorących udział w treningu zawodników. Taka postawa Barczewskiego była doskonałą zapowiedzią na wyścigi główne.

Jak się później okazało, Kuba naprawdę nie zamierzał odpuszczać gazu. Oba biegi zakończył na drugiej pozycji inkasując za każdym razem po 44 punkty. Wynik 2-2 pozwolił mu oczywiście na wkroczenie na drugi stopień końcowego podium. Jak sam skomentował rundę inauguracyjną, była ona dla niego doskonałą formą treningu przed zbliżającymi się wielkimi krokami Mistrzostwami Europy. 

Myślę że zawody w Chełmnie, to znakomity trening przed ME we Włoszech. Sama jazda, poza spóźnionymi startami, była udana - a zawody ogólnie zakończone pozytywnie – podsumował Barczewski. 

Drugi z biorących udział w Mistrzostwach Strefy Polski Północnej zawodników team’u KTMsklep.pl – Artur Łykowski – pierwszy wyścig klasy MX2 Junior pojechał dobrze, co przełożyło się na jego wysoką, trzeci pozycję na linii mety. Niestety w drugim z wyścigów pech upomniał się o Artura, który już chwilę po starcie zaliczył upadek, zmuszający go do pogoni za resztą stawki. Mimo jednak złego początku, Łykowski zdołał ukończyć wyścig na piątej lokacie. W klasyfikacji indywidualnej był natomiast czwarty.

Pierwszy wyścig był w miarę udany, ale w drugim zaraz po starcie upadłem i ruszyłem z ostatniej pozycji. Wyprzedziłem kilku zawodników i dojechał na miejscu piątym, ale nie jestem zadowolony z czwartego miejsca. Na pewno mogła to być pierwsza trójka… - powiedział po wszystkim Artur Łykowski. 

Niestety o największym pechu w Chełmnie może mówić Karol Kruszyński, u którego dały o sobie znać problemy z „betonowaniem rąk”, a po wszystkim także i dawna kontuzja kolana. 

Zawody w Chełmnie były pierwszym poważnym sprawdzianem przed jednymi z najważniejszych wydarzeń w tym sezonie, czyli GP of Trentino, gdzie wystartuję w Mistrzostwach Europy w klasie EMX 125. Postanowiłem więc wystartować motocyklem treningowym, by oszczędzać moją nową pomarańczową „brykę”. Niestety już od samego rana zaczęły się problemy z „betonowaniem” rąk. Gdy problem wystąpił na treningu, postanowiłem jakoś rozjeździć ręce. Wtedy myślałem, że przestaną puchnąć i później będzie wszystko w porządku. Niestety tak nie było, dlatego też nie wykręciłem satysfakcjonującej czasówki. Po 3-godzinnej przerwie nadszedł czas na pierwszy wyścig w sezonie. Po w miarę udanym starcie udało mi się przecisnąć na 2 lokatę. Wszystko się układało po mojej myśli. Zbliżałem się do lidera i nagle problem rąk powrócił w 10 minucie wyścigu. Od razu kręciłem dużo gorsze czasy i o wygraniu wyścigu mogłem zapomnieć. Na ostatnich okrążeniach wyścigu mocno zbliżył się mnie kolega teamowy Kuba Barczewski przed którym broniłem się 2 pętle. Trzy okrążenia przed metą wyprzedził mnie, a na ostatnim kole zepsuła się skrzynia biegów i nie ukończyłem wyścigu. Ze łzami w oczach musiałem zrezygnować z całych zawodów i udać się do domu. Po zawodach odezwała się dawna kontuzja kolana, z którą cały czas walczę. Mam nadzieję, że ból jak najszybciej ustąpi, wyeliminuję przyczynę "betonowania" rąk i pojadę w Arco bez dyskomfortu i tak jak trzeba - z gazem. – skomentował swój występ w Chełmnie Kruszyński.

Klasyfikacja po I rundzie MSP Północnej – Klasa MX2 Junior:

1. Michał Krech, 100 pkt.

2. Jakub Barczewski, 88 pkt.

3. Kacper Kozłowski, 78 pkt.

4. Artur Łykowski, 76 pkt.

14. Karol Kruszyński, 28 pkt.