KTMKLEP.PL RACING NEWS: MP SUPERENDURO 2016 JUŻ ZA ZAWODNIKAMI KTMSKLEP

Klasa Open

Sobotni trening kwalifikacyjny dobrze rozpoczął się dla Adriana Andrzejaka, który był trzeci – zaraz za Kubą Kucharskim i Pawłem Szymkowskim. W pierwszym wyścigu finałowym lepiej poradził sobie jednak Krzysiek Nędzka, który rywalizację ukończył na piątym miejscu, uprzedzając tym samym o jedną pozycję swojego kolegę z zespołu. Adrian, który przez znaczną część wyścigu jechał na trzeciej pozycji, niestety zaliczył niefortunne zderzenie z Kubą Kucharskim, przez które stracił sporo czasu.

 

 

Finał drugi to już zdecydowanie bardziej pomyślna jazda Andrzejaka, który tym razem był czwarty. Nędzka zarejestrował się na mecie jako siódmy, jednak w biegu trzecim role ponownie się odwróciły – Nędzka czwarty, Andrzejak szósty. 

 

 

Finalnie sobotnią rywalizację nasi zawodnicy ukończyli piątej (Nędzka) i szóstej (Andrzejak) pozycji.

 

Niedzielną rundę finałową Andrzejak ukończył z wynikiem 3-4-4, zaś Nędzka 7-5-6. Po 7 rundach i 21 wyścigach ostatecznie nasi zawodnicy zostali sklasyfikowani kolejno na czwartym i piątym miejscu. Gratulujemy!

 

 

Cóż to były za zawody! Mimo że po sobotniej rundzie było wiadomo kto będzie stał na podium kwalifikacji generalnej Mistrzostw Polski nie odpuściłem niedzielnego ścigania i dąłem z siebie 200%! W pierwszym finale zaliczyłem chyba najlepszy wyścig w tym sezonie jak nie w karierze. Wyszedłem pierwszy ze startu, jednak upadłem na zakręcie i uderzyłem dość mocno głową o opony które były na zakręcie, pozbierałem się jednak spadłem już na końcową lokatę i rozpoczęła się gonitwa, wymijałem zawodników i po kilku okrążeniach byłem na 3 lokacie i tak też dojechałem do mety w następnych finałach ciągle brakowało mi szczęścia i wyścig był za krotki bo po każdym moim ataku na 3 zawodnika albo akurat przewrócił mi się pod koła i spadłem kilka lokat, albo ja popełniłem drobny błąd i jak doszedłem go na tyle żeby ponownie zaatakować kończył się wyścig. Teraz biorę tydzień urlopu, a od przyszłego tygodnia wracam do pracy, bo mam masę pomysłów na treningi i jeszcze więcej motywacji, a zostało pół roku żeby je zrealizować do cyklu Mistrzostw Świata! – skomentował po zawodach Adrian Andrzejak.

 

 

Klasa Junior

Niestety kontuzja z początku sezonu, pokrzyżowała znacząco plany naszego Juniora – Oskara Kaczmarczyka. Po bardzo dobrym sezonie Mistrzostw Świata SuperEnduro, w marcu Oskar złamał kostkę, przez co ominął 4 początkowe rundy tegorocznej serii MP. Nasz zawodnik wystartował jednak w rundzie piątej, podczas której wynikiem 2-1-1 zapewnił sobie zwycięstwo. Ostatnie dwie rundy sezonu pokrywały się z III rundą Pucharu Europy Extreme Enduro w rumuńskim Predeal – zawodami Carpath Enduro – w których startował Oskar i które ukończył na 14  pozycji (jak mówi sam Oskar, byłoby znacznie lepiej, gdyby nie gałąź, która wbiła mu się w napęd i przez którą stracił aż 3h podczas pierwszego dnia rywalizacji w terenie) w klasie PRO. Jak warto zaznaczyć w Prologu nasz zawodnik wykręcił fantastyczny, czwarty czas w stawce, zwyciężając tym samym z Alfredo Gomezem, który był 7. Obecnie Kaczmarczyk rozpoczyna intensywne przygotowania do tegorocznego Red Bull 111 Megawatt.