logo

wróć do news

Łukasz Kurowski i KTM 890 ADVENTURE R na mecie Enduro Rally 24!

13-09-2021

Jedenaście wymagających "oesów" już za Łukaszem i 890-tką! Debiutujący w rajdach długodystansowych rider TEAM KTMSKLEP.PL doskonale dogadywał się ze swoim dwucylindrowcem i po 3 morderczych dniach zamknął zmagania w klasie RallyADV na 1 miejscu. Świetna jazda i mocne czasy zapewniły Łukaszowi również 3 miejsce w klasyfikacji generalnej tegorocznej edycji!

Enduro Rally 24 to wydarzenie motorsportowe, które z roku na rok nabiera na sile. Odsłona 2021 przyniosła zmagania na zupełnie nowych bezdrożach. Po starcie na Roztoczu, zawodnicy przemknęli przez Podlasie i przekroczyli linię mety na Mazurach. W sumie do przejechania mieli około 1000 km! Dla nas zawody Enduro Rally 24, których jesteśmy stałym partnerem od wielu lat, były wyjątkowe z jeszcze jednego powodu. W imprezie swój rajdowy debiut na dużym motocyklu odnotował Łukasz Kurowski. Znany ze startów pełnych sukcesów w MX / CC / Enduro / Hard Enduro / Super Enduro rider, tym rajdem wjechał w nowy rozdział w swojej karierze. Towarzyszył mu w tym najbardziej rajdowy KTM z regularnej oferty modelowej, czyli KTM 890 Adventure R!
 

 

ZMAGANIA
Numer #111 swoją batalię po zwycięstwo rozpoczął spokojnie, by wczuć się w nową dla siebie sytuację i na mecie OS1 zameldował się na 6 lokacie w swojej klasie RallyADV. To była jednak tylko rozgrzewka! Od OS2 Łukasz w pełni przełączył się na tryb rajdowy i począwszy od tego odcinka specjalnego a kończąc na OS11 - rejestrował się na mecie jako pierwszy! Pewna i piekielnie szybka jazda, z pełnym wykorzystaniem potencjału 890 ADVENTURE R oraz skuteczna nawigacja, zaowocowały doskonałym czasem końcowym 1:26:51.031, który przełożył się na pierwsze miejsce w tabeli i 3 w klasyfikacji generalnej. 

Łukasz na mecie nie krył swojego zadowolenia i jak podkreślił - zrealizował swój cel.

Cel został zrealizowany. Cały szczęśliwy w jednym kawałku. Był to dla mnie debiut na motocyklu ciężkim. Mam bardzo pozytywne odczucia, jeśli chodzi o formule imprezy i organizacje. Jedyne czego mi brakowało, to trudniejszych sekcji na trasie (dojazdówkach) podjazdy błota i żwirowni. Sama formuła rajdu jak najbardziej na plus. Ludzie, ekipa, zawodnicy - mega. Chciałbym tu wrócić za rok, z poprawkami w moim motocyklu. Doświadczenie i technika jazdy z motocrossu i enduro zaowocowały równym tempem, dobrym rozłożeniem sił oraz skupieniem na odcinkach specjalnych. Motocykl jak dla mnie rewelacja zważywszy, że to sztuka w 90% seryjna z paczki. Dźwięk silnika po pozbyciu się kata, sprawia, że chcesz więcej i nie chcesz zsiadać. Hasło ready to race idealnie się wpisało w całokształt. Miałem jedna awarie z tylnym kołem i tu należą się podziękowania dla Jacka Semaszko, który mi bezinteresownie pomógł. Podziękowania dla ekipy strażaków za butle z azotem oraz osób których nie sposób wymienić. Opanowaliśmy akcje w kilkanaście minut. Jeszcze raz dziękuje Wam z całego serca, bo dzięki Wam mogłem polecieć dalej i trzymać gaz. - skomentował Qurak.
 


Naszemu zawodnikowi serdecznie gratulujemy, a Was już teraz zachęcamy do śledzenia naszego kanału na YouTube, bo już wkrótce wjedziemy z pierwszym poradnikiem poświęconym technice jazdy na dużych motocyklach enduro-adventure.

Jeśli natomiast chcecie lepiej poznać KTM 890 Adventure R, to odsyłamy do poniższego materiału. 
 

Darmowa przesyłka od 350 PLN
Darmowa przesyłka od 350 PLN
zadzwoń do nas