logo

wróć do news

BLOG: Jak możesz zabezpieczyć zbiornik paliwa przed zanieczyszczeniami – to zrób to!

16-07-2019

W motocyklowym off-roadzie nie ma lekkiej gry, szczególnie wtedy, gdy Matka Natura dołoży swoje 3 grosze do organizacji zawodów i… zaserwuje nam np. solidne opady deszczu, zmieniając tym samym trasę w błotny tor przeszkód. W takich warunkach wyścigowych dotankowywanie motocykla nie tyle nie będzie należało do najprzyjemniejszych – bo w końcu odkręcanie korka wlewu paliwa pokrytego warstwą błota to nic fajnego – ale jak warto podkreślić, może ono także przysporzyć sporo kłopotów. Dlaczego?
 


Odpowiedź jest prosta. Układ paliwowy został opracowany tak, by spalał życiodajną dla jednostki napędowej mieszankę bądź paliwo, a więc – ciecz. Wszelkie zanieczyszczenia nie są wewnątrz zbiornika mile widziane, bo może to skutkować uszkodzeniem np. pompy paliwa, a nawet silnika. 
 


Oczywiście by zapobiec uszkodzeniu dalszych elementów układu paliwowego w modelach wyposażonych w pompę paliwa, znajdziemy za nią małe sitko, dokonujące ostatecznej filtracji paliwa, co na ogół wystarcza, by zachować końcowe elementu układu paliwowe w czystości. Sytuacja nieco bardziej się komplikuje w momencie, kiedy do zbiornika przedostaną się np. większe kawałki błota, drobinki piasku. Najczęściej do tego typu sytuacji dochodzi właśnie w chwili dotankowywania motocykla w trakcie zawodów. Wszystko odbywa się bardzo szybko i nie ma zbyt wiele czasu na to, by bawić się w czyszczenie zbiornika przed dotankowaniem. Duża ilość zanieczyszczeń może być bezpośrednią przyczyną uszkodzenia pompy paliwa.
 


Jakie mogą dodatkowe być skutki? Jeśli pompa mimo tego całego zanieszczynia będzie jeszcze walczyć, to duża ilość piasku, ziemi lub innych organicznych drobinek może doprowadzić do przytkania sitka zlokalizowanego za pompą paliwa, co objawi się nierównomiernym doprowadzaniem paliwa do wtrysku, a więc sprzęt MX lub enduro może po prostu zacząć przerywać, utrudniając nam tym samym skuteczną walkę z resztą stawki. 



Jeszcze bardziej pesymistyczny scenariusz w przypadku motocykli z pompą paliwa zakłada, że organiczne mikrodrobinki nie tylko uszkodzą pompę, ale przedostaną się także przez sitko, co w dużej ich ilości może przyczynić się do nawet do uszkodzienia wtryskiwaczy. To równa się oczywiście: koniec wyścigu + spore wydatki. 
 

CZYTAJ TAKŻE: KUPUJ WIĘCEJ, PŁAĆ MNIEJ. ZESTAWY CZĘŚCI KTM OEM – TO SIĘ OPŁACA!


W przypadku motocykli zasilanych gaźnikiem skutki mogą być jeszcze poważniejsze. Przenikające zanieczyszczenia mogą trafić bezpośrednio do komory spalania, a to może odbić się bardzo negatywnie na tłoku i cylindrze. 
 


Przedstawione scenariusze mogą, ale nie muszą się zdarzyć. Jednak jak coś może wystąpić i można temu czemuś zapobiec, to… czemu by tego nie zrobić? No właśnie! Tym bardziej, że rozwiązanie problemu jest niezwykle proste i na tle ewentualnych szkód – tanie.
 


Mowa o wstępnym filtrze paliwa, czyli tzw. „skarpecie” do motocykli KTM. Kilkucentymetrowy filtr (montowany we wlewie paliwa - zobacz montaż.) wykonany jest ze specjalnego materiału, który nie wchodzi w reakcję z benzyną, pozwala na swobodny przepływ cieszy, a jednocześnie pozwala skutecznie wyłapuje wszelkie zanieczyszczenia!  I to już na samym początku drogi paliwa do układu paliwowego.
 


Wstępny filtr paliwa do KTM dostępny jest w naszej ofercie w cenie 123 zł. Jeśli zainteresował Cię ten produkt, to kliknij poniższą grafikę. 


 

Darmowa przesyłka od 350 PLN
Darmowa przesyłka od 350 PLN
zadzwoń do nas