logo

wróć do news

BLOG: 5 rzeczy, za które pokochasz KTM 125 DUKE i 1, za którą możesz być na niego wkurzonym

17-05-2019

Najmniejszy w szosowej rodzinie nakedów z Mattighofen – model KTM 125 DUKE – od momentu swojej premiery, zdołał ugruntować sobie mocną pozycję na rynku. Jego druga generacja to jeszcze więcej pikanterii i lepszego stylu, a także… no właśnie! Dowiedz się, za co z pewnością pokochasz małego wariata KTM 125 DUKE 2019!

 

 

1.    NIENAGANNY DESIGN 
Już w roku 2010, kiedy pojawiły się wizualki Duke’a 125 pierwszej generacji, w świecie małych motocykli szosowych powiało świeżością i ostrością, typową dla maszyn READY TO RACE. Kilka lat na rynku modelu KTM 125 DUKE, przyniosły jednak jeszcze intensywniejsze działania ekipy ze studia KISKA DESIGN, odpowiedzialnej za wygląd obecnej generacji 125-tki DUKE. Efekt? Mały, generujący zaledwie 15 koni mechanicznych KTM 125 DUKE znacząco upodobnił się do swojego większego rodzeństwa, w tym do najbardziej brutalnego, pomarańczowego nakeda – modelu KTM 1290 SUPER DUKE R. 

 


Ostre linie zbiornika paliwa, wykonany w technologii LED i świetnie oświetlający drogę przedni reflektor, kratownicowa rama z pomarańczowymi wstawkami i równie ostry, co przedni reflektor, tylny zadupek z doskonale wkomponowanym oznaczeniem 125 – to wszystko przywołuje od razu w myślach 1290 SUPER DUKE’a R i sprawia, że śmiało można powiedzieć, że czterosuwowy 125 DUKE to jeden z najlepiej wyglądających motocykli w tym segmencie. 


 

2.    KTM NA PRAWO JAZDY KATEGORII A1 lub B 
Ta wiadomość, to bez wątpienia jeden z ważniejszych powodów, dla których DUKE’a 125 można pokochać. Sprzęt nie dość, że wygląda jak rasowy naked ze znacznie większym silnikiem pod siedzeniem, to może być upalany zarówno przez młodych riderów, którzy zdobyli uprawniania do poruszania się motocyklem o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm3, mocy nieprzekraczającej 11 kW ze stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,1 kW/kg i chcą do świata jednośladów wjechać na sprzęcie z zaawansowaną elektroniką, ABS od Bosch na pokładzie i o nienagannym designie. 



Ale Mały Książę to także motocykl dla osób, które posiadają jedynie prawo jazdy kategorii B od przynajmniej trzech lat, nie mają zbyt dużego doświadczenia z motocyklami, a poszukują pojazdu, z którym będą mogli pokazać środkowy palec korkom w godzinach szczytu i szybko oraz w najlepszym stylu, przemieszczać się w miejskiej dżungli z punktu A do punktu B. Takie osoby oszczędzą przy tym nie tylko sporo czasu, paliwa, którego spalanie w Duke 125 nie przekracza 4 litrów na 100 km w cyklu miejskim, ale także będą mogły przy tym… czerpać czysty fun z dojazdów do pracy i powrotów z niej do domu! Dokładnie tak, mały DUKE choć niepozorny, potrafi dać sporo radochy, szczególnie wtedy, gdy na drodze robi się tłoczno. KTM DUKE 125 bezsprzecznie stanowi świetny wstęp do świata motocykli.

 

 

3.    PORĘCZNOŚĆ I PŁYNNOŚĆ PROWADZENIA W MIEŚCIE
Wydawać by się mogło, że 15 koni mechanicznych w konstrukcji ważąc 137 kilogramów nie jest w stanie zdziałać zbyt wiele. Nic bardziej mylnego. KTM 125 DUKE, po dotarciu i pełnym odblokowaniu potrafi się rozpędzić do około 120 km / h. Oczywiście rozpędzenie się do tej prędkości swoje trwa i kwestia v-max w przypadku tego modelu nie jest raczej najbardziej istotna, ale najważniejsze jest to, jak ten motocykl przyśpiesza do 70 km/h, czyli prędkości która i tak zdecydowanie przewyższa tę dozwoloną w obrębie terenu zabudowanego. Mały DUKE zbiera się naprawdę bardzo dobrze, co po wyczuciu pracy 6-stopniowej skrzyni biegów pozwala na sprawne ruszanie i wygrywanie niemal każdego startu spod świateł w starciu z samochodami – oczywiście pod warunkiem, że poza sprzętem READY TO RACE, samemu jest się… READY TO RACE! 



W poniższym filmie doskonale możecie zobaczyć, jak w mieście i korkach odnajduje się KTM 125 DUKE pierwszej generacji i jakie ten mały motocykl segmentu 125 daje możliwości. W małym ciele wielki duch!
 

 

KTM DUKE 125 prowadzi się ponadto naprawdę niezwykle gładko, dzięki czemu świeżo upieczeni właściciele prawa jazdy kategorii A1 oraz osoby niemające wcześniej większych doświadczeń z motocyklami (prawo jazdy kat. B), bez problemu odnajdą się na tym jednośladzie. Wystarczy kilkadziesiąt minut za sterami Małego Księcia, by poczuć się pewniej i móc pozwolić sobie na więcej.
 


W sprawnym przemieszczaniu się i manewrowaniu tym motocyklem w miejskiej dżungli w godzinach szczytu, pozwala także typowo nakedowa, agresywna pozycja za kierownicą. W kontekście pozycji na sterami KTM 125 DUKE warto także wspomnieć o samych gabarytach motocykla. Przyjęło się, ze 125 DUKE to mały motocykl. O ile w przypadku pojemności to prawda, to nie do końca można powiedzieć to o jego gabarytach. Nie jest to co prawda 1290 SUPER DUKE R, ale osoby o wzroście do 184 cm bez problemu dopasują się do jego sylwetki. 

 

 

4.    WYŚWIETLACZ I ELEKTRONIKA 
Choć KTM 125 DUKE to sprzęt małolitrażowy, to konstruktorzy zadbali o to, żeby za jego sterami szofer czuł się jak sterami pełnoprawnego motocykla. Jednym z elementów, które mają podkręcać te odczucia jest duży, niezwykle czytelny, kolorowy wyświetlacz TFT, będący jednym z pierwszych tego typu montowanych na pokładzie motocykli 125. Prezentuje on bez względu na warunki i nasłonecznienie wszystkie niezbędne informacje, takie jak obroty silnika, prędkość, czy oczywiście przebieg, spalanie, godzinę, temperaturę, zapięty bieg i zasięg.

 

 


Rozbudowany wyświetlacz współpracuje z przełącznikiem zlokalizowanym przy lewym gripie, za pomocą którego sprawnie możemy poruszać się po menu DUKE'a. Dodatkowym atutem, który z pewnością podbije serca gadżeciarzy, jest oprogramowanie KTM MY RIDE, za pomocą którego w łatwy sposób można sparować swój smartfon z motocyklem.

 

 

Dzięki temu mimo przeciskania się w korku, zawsze będziesz miał kontrolę nad wszystkimi połączeniami oraz będziesz mógł przełączać swoje ulubione utwory muzyczne podczas jazdy. Znane do tej pory rozwiązanie z większych modeli, w KTM dostępne jest także w sprzęcie segmentu 125!


 

5.    DOSTĘPNOŚĆ CZĘŚCI I PERSONALIZACJA
Zacznijmy od tego, że konstrukcyjnie, poza zaawansowanym wyświetlaczem, KTM 125 DUKE, to prosty konstrukcyjnie motocykl, dzięki czemu cieszy się on opinią niezawodnego na wielu rynkach. Przestrzegając opisanych w serwisówce interwałów serwisowych, DUKE 125 odwdzięczy się świetnymi osiągami i bezproblemową eksploatacją przez wiele lat. Ze względu na dużą popularność, jaką ten sprzęt zdobył m.in. na rynkach zachodnich, to posiadając Małego Księcia w garażu, nie trzeba się martwić o dostępność części eksploatacyjnych i zamiennych. Wszystkie części do KTM DUKE 125 bez problemu znajdziesz i wygodnie zamówisz u nas w KTMSKLEP.PL. Ponadto wraz z wprowadzeniem na rynek drugiej generacji DUKE 125 producent opracował jeszcze bardziej rozbudowany asortyment części tuningowych PowerParts do KTM DUKE 125, co daje szerokie możliwości personalizacji i dodatkowego wyostrzenia wyglądu swojej małej Bestii. 

 

 

A WIĘC JAK WYGLĄDA OFERTA POWER PARTSÓW DO MAŁEGO WARIATA? SPRZAWDŹ! CZĘŚCI KTM POWER PARTS DO DUKE 125 ZNAJDZIESZ - TUTAJ.

 


No dobra, to teraz przejdźmy do kwestii, która w 125 DUKE może wkurzać. 


4 LITERY MOGĄ DOSTAĆ... PO TYŁKU 
Ekipa konstruktorów KTM z Mattighofen, to twardziele o najwidoczniej dość twardych tyłkach. Jeżeli ktoś jest przyzwyczajony do wygodnego, mięciutkiego fotela przy swoim biurku lub fotela samochodowego, to musi być przygotowanym na to, że gdy postanowi małym DUKE 125 opuścić miasto i wyskoczyć gdzieś w dłużą trasę pomykając krętymi drogami (które 125 DUKE także lubi) poza terenem zabudowanym, to przy trasie dłuższej niż 120 km, tyłek może zacząć wysyłać sygnał do mózgu, że to siedzenie... daje mu się we znaki. Tak, trzeba przyznać, że jest ono stosunkowo twarde!

 


 


Rozwiązanie? Dostępne w katalogu części KTM PowerParts – siedzenie Ergo o zoptymalizowanym kształcie i rdzeniem z pianki, podwyższającym komfort podczas jazdy. A być może to tylko tyłek naszego testera okazał się tak wrażliwy? :) 

 

 

A na koniec zobacz, co KTM 125 DUKE potrafi w naprawdę.... szalonych rękach! 

 

 

PODSUMOWANIE
KTM 125 DUKE to doskonały motocykl, który oferujemy motocykliście 15-konne serce w zwrotnej konstrukcji, czyli praktyczny pakiet do sprawnego przemieszczania się w mieście, który jednak gdy tylko rider tego zechce, potrafi porządnie zaskoczyć swoimi niewyczerpanymi pokładami energii do zabawy i… solidniejszego świrowania! Ostry desing łączy się w małym DUKE z ergonomią i funkcjonalnością, a komponenty zawieszenia WP pozwalają odnaleźć się Małemu Księciu na różnych nawierzchniach – począwszy od doskonałego asfaltu, poprzez odcinki remontowane, a na szutrach kończąc. 

 


Jeśli chcesz poznać lepiej tego małego rozrabiakę, to zachęcamy do wizyty w naszym salonie na oględziny i oczywiście – na przymiarki! A jeśli tylko będziemy w danym momencie posiadać egzemplarz demo, to oczywiście na jazdę próbną! 
 

KONTAKT: +48 664 949 121      |       KTM 125 DUKE W ATRAKCYJNYM LEASINGU

 

 

Darmowa przesyłka od 350 PLN
Darmowa przesyłka od 350 PLN
zadzwoń do nas